Chyba nikt nielubi się nudzić w domu, a "diy - do it yourself, to nie tylko zajęcie dla nas, ale i dla naszych psów, bo właśnie dla nich robię ostatnio wciąż to nowe "pudełka ze skarbem w środku".
Wiadomo, że "kong", to rzecz bezcenna i warto ją mieć nie zważając na cenę. Mimo to, z (nie)wyjaśnionych przyczyn wiele osób (w tym ja) jeszcze go nie mają. Tutaj warto uśmiechną się do naszych bezwartościowych i do wyrzucenia pudełek i różnych opakowań. One nie są wcale takie "do niczego", jak może nam się wydawać, bo z nich możemy stworzyć świetną zabawę/zajęcie dla naszego pupila.
Poniżej wykonane pudełko:
poziom trudności - łatwe, testowała - Werka :)
____________________________________________________________________________________________________________
Do wykonania zabawki potrzebne nam będą:
- kartonowe opakowanie (małe/średnie)
- opakowanie po maśle/tłuszczu roślinnym (bądź inne zamykane opakowanie z cienkiego plastiku)
- rolka/dwie rolki po ręczniku papierowym papierze toaletowym
- taśma (ja użyłam zwykłej, przezroczystej - najlepsza dla psów początkujących)
- (oczywiście!) smakołyki
Najpierw. Zawinęłam w rulon jeden koniec rolki, skleiłam taśmą, po czym wsypałam smakołyki i zawinęłam drugi koniec oraz skleiłam. Tak gotową rolkę włożyłam do opakowanie po tłr. a następnie wrzuciłam kolejne smakołyki.
Potem, zrobiłam kilka dziurek na pokrywie i zamknęłam opakowanie wkładając go do kolejnego, przygotowanego przeze mnie pudełka. Ostatnie - 2, papierowe pudełko zaklejamy taśmą.
Jeżeli, uważacie, że Was ulubieniec nie poradzi sobie z dwoma opakowaniami, możecie, na sam początek, rulonik włożyć do pudełka (omijając plastikowe), a następnie je skleić.
Ze względu na to, że to niepierwsza tego typu zabawka przeze mnie wykonana dla moich psów, Werka dobrze wiedziała co i jak należy z nią zrobić. Jednak, pamiętajmy, że dla początkujących psów może sprawić to nie lada wyzwanie. Ważne jest, aby nie pomagać dla psa w rozrywaniu (należy jedynie zachęcać go do zainteresowani zabawką). Magia tkwi w tym, aby pies sam główkował, jak wydostać ten skarb, który znajduje się w środku. W ten sposób rozwijamy psi umysł, zabijamy nudę i rutynę, sprawiamy, że dostajemy 2 w 1.
Czekam na Wasze opinie i jestem bardzo ciekawa, jak poszło Waszym psiakom!
Pozdrawiam.
___________________________________________________________________________________________________________
Aby dowiedzieć się jak stworzyć zabawkę "diy" dla psa, który jeszcze
nigdy nie miał z tym kontaktu, wejdź na mój wcześniejszy post - TUTAJ!
Super pomysł! Do tej pory robiłam Lunie podobne zabawki jedynie z rolki po ręczniku papierowym, na pewno skorzystam z instrukcji i podwyższę jej poziom trudności! ;)
OdpowiedzUsuńNo, no, widać, że sprawia jej to niezłą frajdę! :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mnie pamiętasz, dość sługo nie byłam obezna w blogosferze.
W każdym razie, tak, zdam relację z kursu dogoterapii, tylko nie wiem kiedy.
Jeśli chodzi o skupianie, to właśnie to miałam na myśli. Psiak jest wpatrzony w Ciebie jak w obrazek... No dobra może nie aż tak (ale warto dążyć do perfekcji! ;D ), ale po zawołaniu potrafi jakiś czas na Ciebie patrzeć i następnie wykonywać polecenia itd itp.
Pewnie, że pamiętam!
Usuń:D
świetny pomysł ;)) KFC<3
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa!!!
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio zaczęłam coś podobnego wymyślać dla Benusia =)
Pozdrawiam Natalka i Beny
Super zabawka :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam tak robić, zrobiłam dużo i różne.Moja psinka nie jest do końca tym zainteresowana, ale pierwsze zabawki rozerwała w try migi =)
Pozdrawiam Martyna i Funny
Hmm... Może by tak wrzucić coś bardziej "ciekawszego" z psiego węchu dla psa? :)
Usuńpomysł bardzo fajny,skorzystam z niego. :)
OdpowiedzUsuńrównież kombinuje z różnych rzeczy i staram się zrobić Baddy'emu z nich jakąś zabawkę.blog jest bardzo ciekawy na pewno będę częściej wpadać.
zapraszam gorąco również do mnie na bloga o moim czworonogu.
Chętnie do Was wpadnę, ale nie wiem jak :(
UsuńNA google+, gdzie mnie przekierowuje jest pusto.
Pomysłowy post.! ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbujemy.! ;))
Widać po Werce, jest to dość ciekawe zajęcie dla psiaka. ;)
Ciekawe jak Maks na to zareaguje. ;)
Dziękuję, że o nas nie zapomnieliście, my o Was także nie zapomnimy! ;)
Pozdrawiamy.! ;*
Świetny pomysł! Napewno spróbujemy :)
OdpowiedzUsuńNiezła frajda z B-Smartem xD. Musimy wypróbować ten pomysł!
OdpowiedzUsuń